Zobacz również: Bobowa24.pl
18 kwietnia 2014 || Mateusz Książkiewicz || W kategorii: Policja, Wypadki
Krew w wydachowanym samochodzie. Poszkodowanych na miejscu brak
Krew w wydachowanym samochodzie. Poszkodowanych na miejscu brak

Dziś (18 kwietnia br.) około godziny 20:00 dyżurny Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrał zgłoszenie o możliwym zdarzeniu drogowym w miejscowości Staszkówka nieopodal granicy z Łużną. Po przybyciu służby ratunkowe zastały pusty, mocno pokiereszowany samochód leżący kilkadziesiąt metrów od drogi z plamami krwi na tapicerce.

Według relacji świadków kierujący Oplem Vectra jadąc od Łużnej stracił panowanie po czym wypadł z drogi koziołkując kilkadziesiąt metrów. Samochód ostatecznie zatrzymał się w sadzie. O szczęściu mogą mówić osoby lub osoba nim podróżująca bowiem ślady dachowania pokazują iż pojazd ominął dosłownie o centymetry znajdujące się tam słupy telefoniczne oraz elektryczne.

– W momencie przyjazdu zastępów straży pożarnej, policji oraz pogotowia ratunkowego zastaliśmy samochód na dachu bez osób poszkodowanych o których obecności mogłyby wskazywać ślady krwi na tapicerce samochodu – mówi kpt. inż.  Marcin Barczyk, dowódca zastępu JRG PSP Gorlice. Możliwe, że są osoby ranne jednak na tą chwilę mimo poszukiwań nie udało nam się ustalić miejsca ich przebywania. Na tą okoliczność przepytywani są także świadkowie oraz sąsiedzi miejsca zdarzenia.

Ustaleniem przyczyn zdarzenia oraz miejscem przebywania poszkodowanych zajmuje się gorlicka policja. Nieoficjalnie mówi się, iż kierowca pojazdu mógł być nietrzeźwy.

fot. Mateusz Książkiewicz