Nie od dziś wiadomo, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. To stwierdzenie jednak można odnieść do wielu zwierząt. Doskonale o tym wie Lecznica Weterynaryjna „Serwin”, która każdego dnia ratuje życie naszym czworonogom. Zapotrzebowanie na tego rodzaju usługi sprawiło, że klinika przeniosła się do nowej, większej siedziby. Na ul. Młyńskiej 22 w Nowym Sączu czekają wykwalifikowani lekarze weterynarii, którzy pracują na nowoczesnym sprzęcie.
Początkiem kwietnia Lecznica Weterynaryjna „Serwin” zorganizowała uroczyste otwarcie kliniki pod nowym adresem. Na spotkaniu zjawiło się wielu gości, w tym przedstawiciele miasta, rodzina i przyjaciele, klienci z pupilami oraz specjaliści weterynarii z całej Polski: Andrzej Pępiak – właściciel kliniki dla zwierząt w Szczecinie czy Rafał Korta – właściciel największej przychodni weterynaryjnej na południu Polski.
Lecznica Weterynaryjna „Serwin” od wielu lat walczy o zdrowie i życie czworonogów
Symbolicznego przecięcia wstęgi dokonali znani w regionie weterynarze: właściciel Maciej Serwin wraz ojcem, doktorem Janem Serwinem, po którym odziedziczył fach i zamiłowanie do zwierząt. Mężczyźni nie ukrywali wzruszenia i dumy:
– Bardzo się cieszę, że możemy się spotkać w takim szczególnym momencie. Przenieśliśmy się do naprawdę fajnego miejsca. Nasza praca weterynaryjna to wiele, wiele lat budowania naszego dorobku, budowania historii naszej lecznicy – przyznał Maciej Serwin.
Zresztą do początków działalności w zawodzie weterynarza nawiązał w swoim przemówieniu jego ojciec. Tradycja leczenia zwierząt w ich rodzinie sięga lat 20. ubiegłego wieku. Najpierw dziadek założyciela kliniki trudnił się leczeniem bydła i koni, potem wuj ukończył studia weterynaryjne i w głównej mierze zajmował się końmi na Podhalu. Następnie pałeczkę przejął Jan Serwin, który w latach 80 postanowił założyć Lecznicę Weterynaryjną „Serwin” – pierwszą w województwie małopolskim prywatną lecznicę dla zwierząt. Chociaż dzisiaj przyjęcia chorych zwierząt odbywają się w jednym z największych zakładów w regionie, początkowo miało to miejsce w pokoju najmłodszego syna:
– On biedny po godzinie 15 musiał się wyprowadzać ze swojego pokoju, żebym miał gabinet do przyjęcia zwierząt. Jednak małymi kroczkami szliśmy uparcie do przodu. Wszystko dzięki zacięciu zawodowemu, uporowi i temu, że weterynaria jest naszą pasją – zdradził Jan Serwin.
Nowoczesny sprzęt dla wymagających pacjentów
Lecznica Weterynaryjna „Serwin” przy ul. Młyńskiej 22 w Nowym Sączu oferuje specjalistyczne usługi dwunastu wykwalifikowanych lekarzy weterynarii. Ułatwia im to nie tylko doświadczenie, lecz także nowoczesna aparatura i sprzęt medyczny. Mowa między innymi o tomografie komputerowym wykonującym prześwietlenie dużego psa już w ciągu 30 sekund. Nowa lokalizacja, a co za tym idzie – większa przestrzeń – pozwoliła na uruchomienie pracowni rehabilitacyjnej. W niej znajdują się: bieżnia wodna, bieżnia sucha, sala do fizjoterapii i sala do ćwiczeń.
Dzięki takiemu pomieszczeniu lecznica może przyjmować czworonożnych pacjentów z chorobami narządów ruchu, pacjentów otyłych, a także po zabiegach ortopedycznych i chirurgicznych, które również są wykonywane w nowej siedzibie lecznicy. Pacjenci Lecznicy Weterynaryjnej „Serwin” mogą skorzystać z różnych form leczenia dostępnych w placówce.
Nowa siedziba dała możliwość zwiększenia liczby stanowisk w tamtejszym szpitalu. Poza tomografem i salą do rehabilitacji lecznica poszerzyła swoje usługi o laboratorium i wydzielony gabinet wyłącznie dla kotów. Takie działania wynikają z przystąpienia kliniki do programu Cat Friendly. Właściciele wzięli pod uwagę nieco inne potrzeby tych futrzaków, dlatego w przyszłości powstanie dla nich nawet osobny szpital.
Dostępność i profesjonalizm
W nowej siedzibie przyjmuje więcej specjalistów, dlatego też wydłużyły się godziny otwarcia lecznicy. Na dodatek do dwóch lekarzy można zwrócić się po pomoc bez konieczności umawiania wizyty. Szczegółowe godziny otwarcia lecznicy i godziny dyżurów są dostępne na stronie Lecznicy Weterynaryjnej „Serwin”.
