
W sobotnie popołudnie, 12 grudnia br. w jednym z domów jednorodzinnych w Szalowej doszło do pożaru w kotłowni. Według wstępnej analizy przyczyną było zapalenie się kartonów składowanych w pomieszczeniu, nieopodal pieca C.O.
– Zgłoszenie dotarło do nas o godzinie 13:46 – mówi bryg. Dariusz Surmacz oficer prasowy KP PSP w Gorlicach. – W działaniach wzięły udział dwa zastępy JRG Gorlice oraz jeden zastęp OSP Szalowa, łącznie 12 strażaków. Prawdopodobną przyczyną było zapalenie się kartonów składowanych przy piecu C.O. na paliwo stałe. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że w kotłowni budynku mieszkalnego murowanego doszło do pożaru, który ugaszono przy pomocy wody czerpanej ze studni. Nikt nie odniósł obrażeń, nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wyłączeniu (tablicy bezpiecznikowej?), wyniesieniu rzeczy na zewnątrz , odpowiednim przewietrzeniu pomieszczeń poprzez otwarcie okien na wyższych kondygnacjach, sprawdzeniu pomieszczeń, kotłowni i otoczenia. Wynik testu na obecność tlenku węgla w budynku był negatywny. Jeśli chodzi o straty, spaleniu uległ osprzęt sterowników do pieca w tym do solarów, instalacja elektryczna. Zostały także okopcone ściany. Zniszczenia wstępnie oszacowano na około 15 tys. zł, zaś uratowane mienie na 250 tysięcy złotych.
Na miejscu zdarzenia pracowała także policja.
fot. Łukasz Kieroński