
Piłkarze LKS Łużna występujący na co dzień w rozgrywkach Ligi Okręgowej w grupie nowosądecko-gorlickiej po pięciu kolejkach mają na koncie tylko jeden punkt.
Zespół z Łużnej, borykający się z brakami kadrowymi, tym razem musiał przełknąć gorzką pigułkę przegrywając w Starym Sączu z Sokołem. Co ciekawe to goście z Łużnej po pierwszej połowie prowadzili 1:0 po trafieniu Łażeńskiego z 26 minuty. Miejscowi podrażnieni stratą gola z czerwoną latarnią ligi, w drugiej połowie rozwiązali worek z bramkami nie dając LKS żadnych szans. Dwa gole zdobywali właściwie minuta po minucie. Podobać mogły się składne akcje miejscowych (rajdy skrzydłami, celne dośrodkowania, nieustępliwość), którzy jak na razie nie uznają kompromisów, wygrali swój trzeci mecz, mając przy tym na koncie dwie porażki, ale żadnego remisu. Starosądeczanie zajmują czwartą lokatę i w niedzielę potwierdzili, że zasługują na miejsce w ścisłej czołówce ligi.
Sokół Stary Sącz – LKS Łużna 4:1 (0:1)
0:1 Łażeński 26 min, 1:1 M. Mędoń 47 min, 2:1 Kurzeja 48 min, 3:1 Wardęga 82 min, 4:1 W. Mędoń 86 min
Sokół: Piotrowski – Matiaszek, Rusin, Kruczek, Wojtas (85 Świgut) – Garwol (75 Sowiński), Stępka (55 Świtecki), Tokarczyk, Marduła (65 W. Mędoń) – M. Mędoń (63 Wardęga), Kurzeja.
Łużna: Poręba – P. Rząca (80 Kostrzewa), Łażeński, Gucwa, M. Piecuch – T. Rząca, Okarma, D. Piecuch (70 Lukianchuk), Głąb (60 Bystrowicz) – Śliwa (65 Myśliwiec), Drożdż.
Sędziował: Kamil Grądalski (Gorlice).
Żółte kartki: Rusin, Tokarczyk, Marduła – P. Rząca, T. Rząca, Drożdż.
Fot. LKS Łużna Facebook