
Była uroczysta msza święta, poczty sztandarowe, kotyliony przygotowane przez panie z Koła Kobiet, prezentacja konnej grupy rekonstrukcji historycznej i wspólne śpiewanie patriotycznych pieśni.
Święto Niepodległości w tym roku obchodzimy w sposób szczególny, widząc, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, bardziej doceniamy to, że żyjemy w wolnym i niepodległym kraju – podkreślał w swoim wystąpieniu Mariusz Tarsa, wójt gminy Łużna.
Łużniańskie obchody Święta Niepodległości zaczęły się już przed południem od mszy świętej odpustowej ku czci świętego Marcina, którą poprowadził karmelita Mirosław Zięba, mieszkający na co dzień na Syberii. Misjonarz w rodzinne strony przyjechał świętować swój jubileusz kapłański.
Na łużniańskim rynku odbył się przepiękny apel, w czasie którego, śpiewając hymn narodowy, wznieśliśmy dumnie flagę na maszt. Ważne jest to, że ten maszt został nam podarowany przez premiera Rzeczypospolitej Polskiej w ramach konkursu, w którym mieszkańcy oddawali swoje głosy – wyjaśnia wójt.
Uroczystości były również doskonałą okazją, żeby obejrzeć nowy wóz bojowy, który kilka dni temu zasilił flotę Ochotniczej Straży Pożarnej w Łużnej.
Pisaliśmy o tym w osobnym artykule: Nowy wóz bojowy zaparkował w łużniańskiej remizie. Zobaczcie to cacko!
Finałem 11-listopadowych uroczystości był koncert. Najpierw usłyszeliśmy przepiękne patriotyczne utwory w wykonaniu najmłodszych mieszkańców, a potem – seniorów. Na koniec wystąpił chór Cantabile i bard Piotr Selim.
Wszyscy razem w pięknym patriotycznym śpiewie uczciliśmy niepodległość naszej ojczyzny. Dla mnie jest to naprawdę wielkie wydarzenie. Jestem bardzo wzruszony, kiedy mogę widzieć i tych najmłodszych, i tych najstarszych na jednej scenie, śpiewających razem piękne polskie patriotyczne pieśni – mówi Mariusz Tarsa.
I dodaje:
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przygotowali tą naprawdę piękna uroczystość. Bardzo dziękuję również gościom, którzy zaszczycili nas swoją obecnością. Byli z nami: pani poseł Barbara Bartuś, radna Sejmiku Województwa Małopolskiego pani Jadwiga Wójtowicz i starosta powiatu gorlickiego pan Stanisław Kaszyk.
fot. J. Gomułkiewicz