
Za nami 14. akcja oddawania krwi zorganizowana przez Klub HDK działający przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Łużnej. Wydarzenie odbyło się w niedzielę 12 stycznia i tradycyjnie przyciągnęło wielu ludzi o wielkich sercach. Warto wiedzieć, że jednorazowe oddanie krwi przy dobrym nawodnieniu organizmu trwa ok. 5 minut, ale na cały proces trzeba poświęcić ok. 30 minut.
Jak przekazali organizatorzy, tylko w niedzielę 12 stycznia zebrano 20,700 ml krwi. 43 osoby oddało ten życiodajny płyn, a następne trzy zapisały się do klubu.
– Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku. Nie była to ani największa, ani też najmniejsza z naszych akcji krwiodawstwa, ale należy pamiętać o tym, że wcześniej już dużo osób oddało krew w okresie świątecznym. Nie ma co kryć, krew jest lekiem, nie da się go wyprodukować, dlatego warto się nią dzielić. Jest wielu potrzebujących, co motywuje nas do działania – przyznaje w rozmowie z naszym portalem prezes Klubu HDK Łużna Daniel Sikora.
Kolejna akcja oddawania krwi została zaplanowana na niedzielę 23 marca w Bobowej.
– Współpracujemy z klubem w Bobowej i bardzo chwalimy sobie tę współpracę – cieszy się nasz rozmówca.
Klub HDK działający przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Łużnej w tym roku obchodzi jubileusz 10-lecia istnienia.
– Jest co podsumowywać, z tych wyników na przestrzeni lat można się tylko cieszyć. Sporo udało się zrobić, w przyszłość patrzymy optymistycznie. Rozwijamy się, członków przybywa, akcje kończą się powodzeniem – komentuje prezes Sikora.
A jak zachęciłby do podzielenia się krwią tych, którzy jeszcze się wahają?
– Można przyzwyczaić się do oddawania krwi, to nic strasznego. Na miejscu są dziewczyny, które służą pomocą, wytłumaczą co i jak, można liczyć na ich wsparcie – podsumowuje.
Od 2015 roku do teraz w Klubie HDK działającym przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Łużnej zarejestrowało się aż 801 osób. Krew oddało 706 osób, szesnaście z nich po raz pierwszy, łącznie zebrano 319.05 litrów krwi.
Fot. Michał Mucha/Luzna24.pl
















