„Grajże, grajku, a wesoło, bo dziś wszyscy staniem wkoło. Plon przynieśli, plon!” – pisała Maria Konopnicka. Na dożynkach gminy Łużnej żywiołowej muzyki zdecydowanie nie brakowało! Tegoroczne święto plonów zostało zorganizowane w Biesnej. Na plac przed tamtejszym Wiejskim Domem Kultury licznie przybyli mieszkańcy, turyści, goście. Szczególnie została podkreślona obecność rolników, którzy nadali sens temu wydarzeniu.

Dożynki Gminne w Biesnej przypadły na 15 sierpnia. To ważny dzień dla polskiego narodu. Z jednej strony obchodzimy Święto Wojska Polskiego, z drugiej – uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, czyli Matki Boskiej Zielnej.

Tradycyjnie dożynki rozpoczęły się uroczystą mszą świętą polową, podczas której zostały poświęcone wieńce i chleby dożynkowe. Przygotowania do tego dnia rozpoczęły się znacznie wcześniej, a my mieliśmy okazję podejrzeć, jak wygląda proces powstawania wieńców dożynkowych. Panie z Kół Gospodyń Wiejskich stanęły na wysokości zadania i jak zawsze stworzyły prawdziwe dzieła.

Po nabożeństwie nastąpiło oficjalne rozpoczęcie wydarzenia, a wójt gminy Łużna, Mariusz Tarsa, wygłosił przemówienie, w którym podkreślił istotę pielęgnowania dziedzictwa naszych przodków.

– Chcemy podziękować Panu Bogu za plony. Chcemy podziękować również za to, że ominęły nas tragiczne burze, susze i inne doświadczenie przyrody, które dziesiątkowały nasz kraj. Nam po raz kolejny się udało. Przede wszystkim chcemy podziękować tym, którzy te plony zebrali. Drodzy rolnicy, szanowni mieszkańcy naszej gminy, dziękuję wam za trud, poświęcenie i za powołanie. Bo dzisiaj wasza praca ma znamiona powołania. Dziękuję wam za to, że z odwagą podjęliście dzieło swoich przodków i pielęgnujecie ziemię, którą oni wam przekazali. Dziękuję też za to, że potraficie swoje dzieci i swoje wnuki nauczyć miłości do tej małej ojczyzny. Dzięki takiej postawie gmina Łużna to gmina rolnicza. Zawsze powtarzam z dumą, że tu, w Łużnej, są rolnicy. A rolnik to przede wszystkim patriota. I tak też było przez wieki – powiedział.

Jak dożynki, to muzyka!

Obowiązkowy punkt dożynek to występy zespołów regionalnych. Kolorowe stroje, energiczne kroki i donośne śpiewy to coś, co wywołało uśmiech na twarzy publiczności. Część artystyczną otworzyli lokalni artyści: Zespół Regionalny „Spod Pustek” oraz Kapela „Łużnioki”. Wtedy również mogliśmy przyglądnąć się tradycyjnemu obrzędowi dożynkowemu „juzyna”. Na scenie zaprezentowała się także Orkiestra Dęta z Łużnej na czele z dyrygentem Janem Wypaskiem.

Wiele pozytywnych emocji wywołał happening folkowy w wykonaniu szczudlarzy krakowskich działającymi pod nazwą „Scena Kalejdoskop”. Spektakl stanowił połączenie teatru ulicznego i ludowych motywów.

Oni pomalowali świat

Gwiazdą Dożynek Gminnych w Biesnej był kultowy zespół 2 plus 1. Chyba wszyscy znają utwory, takie jak: Chodź, pomaluj mój świat, Iść w stronę słońca czy Windą do nieba, a w ciepły piątkowy wieczór publiczność mogła w końcu je głośno zaśpiewać. Te kawałki wywołały uśmiech na twarzy niejednej osoby, a wielu przeniosły do młodzieńczych lat.

– Każdy koncert jest wspaniały, jeśli publiczność dobrze się bawi. A to właśnie miało miejsce dzisiaj w Biesnej. Zagraliśmy utwory, które tworzymy od lat 70. Dzisiaj widzieliśmy, że wszyscy je znają i śpiewają. Serdecznie zapraszamy na kolejne koncerty. Mamy nadzieję, że jeszcze zobaczymy się w Łużnej – mówili artyści zespołu 2 plus 1.

Dożynki zakończyły się potańcówką z zespołem Rezon. Chętnych do wspólnej zabawy zdecydowanie nie brakowało! Oczywiście przez cały dzień uczestnicy mogli skosztować regionalnych przysmaków, zaopatrzyć się w prawdziwe perełki na stoiskach rękodzielniczych czy obejrzeć wystawę maszyn rolniczych. Z kolei najmłodsi szaleli na dmuchańcach.

– 15 sierpnia w gminie Łużna to świętowanie tradycji i kultury. Mamy mnóstwo wydarzeń towarzyszących, rękodzielników, naszą wspaniałą ceramikę, która powstaje w Gminnym Ośrodku Kultury w Łużnej, pszczelarzy, Koła Gospodyń Wiejskich ze wspaniałymi potrawami. Z tego miejsca chciałam serdecznie podziękować tym, którzy zaangażowali się w przygotowanie tego wydarzenia: Gminie Łużna na czele z wójtem Mariuszem Tarsą za swobodę w działaniu; pracownikom GOK-u, bez których to wydarzenie nie byłoby możliwe; Kołom Gospodyń Wiejskich, strażakom, Zakładowi Gospodarki Komunalnej z Łużnej, mediom promującym to wydarzenie, artystom, wystawcom i wszystkim, którzy dołożyli cegiełkę. Za rok będzie równie wspaniale – zachęciła dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Łużnej, Karolina Szymczyk.

Po raz kolejny gmina Łużna udowodniła, że szacunek do ziemi i pracy rolników to podstawa, która definiuje nasz region. „Przynieśli nam wieniec z kłosów naszej ziemi, ślicznie przewijany wstęgami krasnymi”…