
Piłkarze LKS Łużna w niedzielnym meczu 8. Kolejki rozgrywek nowosądecko-gorlickiej A Klasy przegrali w Bystrej z tamtejszym LKS 1:4. Podopieczni Pawła Rzący po pierwszej połowie prowadzili, ale po czerwonej kartce w pierwszych 45 minutach osłabli, z czego skorzystali skuteczni gospodarze.
Zespół z Łużnej już od dłuższego czasu boryka się z problemami kadrowymi, a swoją grę opiera na mniej doświadczonych zawodnikach. Efektem są dwie ligowe wygrane i sześć porażek z rzędu wliczając starcie w Bystrej…
– Za nami kolejny ciężki mecz i kolejne 45 minut po których prowadzimy by w drugiej połowie zbyt łatwo dać sobie odebrać szansę na punkty. Na pewno duży wpływ na wynik miała sytuacja z pierwszej połowy gdzie nasz zawodnik dostał czerwoną kartkę i musieliśmy grać w osłabieniu. Druga połowa to już przewaga zespołu gospodarzy, którzy po prostu byli skuteczni – mówi nam Paweł Rząca.
Jak dodaje niestety, ale bardzo widoczny jest w tej rundzie brak starszych zawodników, którzy dawali drużynie doświadczenie potrzebne również na tym szczeblu rozgrywek.
– Na ten moment mamy w składzie może pięciu zawodników, którzy rozegrali choć jeden pełny sezon w rozgrywkach seniorów. Na razie nauka kosztuje nas bardzo dużo i jest dla nas bolesna, ale mam nadzieję że jeszcze powalczymy w tej rundzie o jakieś punkty i sprawimy gdzieś miłą niespodziankę – dodaje szkoleniowiec.
LKS Łużna zajmuje 11. miejsce w tabeli A Klasy i ma na koncie 6 punktów. Najsłabsze w lidze Ogień Sękowa i Nafta Kryg zgromadziły po 1 punkcie.
Najbliższy mecz w niedzielę 12 października o godz. 15. Zespół z Łużnej podejmie u siebie Olimpijczyka Racławice, czwartą siłę ligi… Łatwo zatem o jakąkolwiek zdobycz punktową na pewno nie będzie.
LKS Bystra – LKS Łużna ( 0:1) 4:1
Bramka dla Łużnej: Jakub Pater
Skład LKS Łużna: Rząca Piotr – Michał Pater, Jakub Sarkowicz (60 Maksymilian Wiejaczka), Szymon Swinarski, Tobiasz Mikuła, Dawid Piecuch (73 Szymon Dziki), Jakub Gruca (60 Patryk Ćwiklik), Dawid Koperniak, Krystian Kostrzewa ( 77 Paweł Rząca), Jakub Pater (80 Gabriel Ligęza), Konrad Drożdż
