To wyjątkowe wyróżnienie świadczące o sporym wkładzie Gminy Łużna w rozwój sportu motorowego. W trakcie XI Sesji Rady Gminy Łużna doszło do miłego wydarzenia. Po powitaniu zebranych przez Przewodniczącego Rady Gminy Łużna – Grzegorza Kosińskiego głos zabrał przedstawiciel Automobilklubu Bieckiego Łukasz Skórski. 

Członek zarządu Automobilklubu Bieckiego podziękował wójtowi, radnym i członkom OSP za pomoc oraz współpracę przy organizacji imprez motorowych na terenie gminy (w sierpniu ub. roku rozegrano choćby Letni Super Sprint, 4 rundę Mistrzostw Galicji cieszący się wielkim zainteresowaniem kibiców). 

W uznaniu zasług gminy Automobilklub Biecki wystąpił do Polskiego Związku Motorowego (PZM) z prośbą o przyznanie odznaki dla Wójta Gminy Łużna. Po spełnieniu skomplikowanej procedury związek przyznał samorządowcowi brązową odznakę, a jak wtrącił Łukasz Skórski, w przyszłości będzie i srebrna. 

– Dziękujemy za zaangażowanie w organizację także innych imprez nie tylko na terenie Łużnej jak m.in. Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski, gdzie bardzo mocno zaangażowała była straż pożarna, wójt, który pomagał i doglądał imprezy. Liczymy na dalszą współpracę i mamy nadzieję, że będziemy obecni w gminie Łużna. Razem z wójtem oglądaliśmy już ciekawe trasy, mamy plan na rozwój imprezy. Przepraszamy za niedogodności dla mieszkańców, zależy nam na tym, by imprezy organizowane przez nas miały charakter pikniku rodzinnego, co do tej pory tak w Łużnej, jak i w Szalowej, udawało się – powiedział przedstawiciel bieckiego automobilklubu. 

Jak zaznaczył, ma nadzieję, że mimo zmian w przepisach dotyczących amatorskich wyścigów i rajdów, tradycja KJS-ów będzie kontynuowana. Radości z faktu wyróżnienia przez PZM nie krył Wójt Gminy Łużna Mariusz Tarsa. 

– To dla mnie jedna z niewielu odznak, tym bardziej się cieszę. Sport motorowy to też sport, momentami chyba zapomnieliśmy, że tak jest. Ma bogate tradycje w Polsce, czego dowodem 95-letni Sobiesław Zasada, propagator sportów motorowych, który jest żywą legendą motoryzacji i nadal startuje, w tym roku również weźmie udział w rajdzie samochodowym. To dowód na to, że Polska miała piękne tradycje i ma je nadal, było wielu wspaniałych kierowców którzy poświęcili swoje życie dla swojej pasji jak choćby Marian Bublewicz. W Łużnej wszystko odbywa się bezpiecznie, spokojnie, jest mnóstwo zabawy i radości – mówił wójt Łużnej. 

Jak dodał, samorząd Gminy Łużna deklaruje daleko idące wsparcie i ma nadzieję, że wspólnie z Automobilklubem Bieckim uda się zorganizować jeszcze wiele pięknych i widowiskowych imprez. 

–  Ważne jest to, że dzięki takiej współpracy, waszej pracy społecznej, razem stwarzamy młodym kierowcom możliwości nabycia umiejętności, które później bardzo przydadzą im się na drodze na co dzień. Dzięki rajdom czują respekt, wiedzą co to znaczy prędkość, jak unikać niebezpiecznych zdarzeń, sport motorowy tylko ich w tym utwierdza – nie krył Mariusz Tarsa dodając, że bieccy fani rajdów stanowią fantastyczny zespół, z którym świetnie się współpracuje. 

My dodajmy, że w trakcie rajdów organizowanych przez automobilklub z Biecza najmłodsi fani motoryzacji mogą szkolić się w ramach BRD (m.in. możliwość jazdy na symulatorze samochodowym).

– Jeżeli młodzi ludzie, amatorzy nie wyjeżdżą się na naszych imprezach, to na ulicach może być niebezpiecznie – trafnie podsumował przedstawiciel automobilklubu Łukasz Skórski. 

fot. Mateusz Książkiewicz