Pełen energii i zapału do działania. Wielu z nas go widziało, rozmawiało jeszcze w ostatnich dniach. Dlatego dzisiejsza informacja o śmierci Henryka Waląga jest ogromnym zaskoczeniem. Środowisko kulturalne straciło wyjątkowego fachowca, który mimo emerytury dzielił się swoim talentem i umiejętnościami muzycznymi. Angażował się w wiele inicjatyw, grywał w łużniańskiej orkiestrze.

Henryk Waląg odszedł nagle 20 lutego 2025 roku w wieku 67 lat. Od 1985 roku związany z Gminym Ośrodkiem Kultury w Łużnej. Początkowo jako instruktor muzyki, następnie już jako dyrektor tej instytucji. Nie tylko jej szefował ale również dzielił się swoim talentem i pasją. Jego pozytywna energia, uśmiech ale i aktywność zarażała innych do działania.

6 stycznia 2023 roku nastąpiła zmiana warty na stanowisku dyrektora. Zapowiedział wówczas, że nadal będzie otwarty na potrzeby społeczności Łużnej. Tak też było. Był instruktorem podczas warsztatów, grywał w orkiestrze dętej, ludowej kapeli. Swoją gwarą i znajomością kultury pogórzańskiej uatrakcyjniał gminne dożynki czy też Pogórzańskie Gody. Na wniosek miejscowego samorządu, został odznaczony Odznaką Zasłużony dla Kultury Polskiej, za tworzenie, upowszechnianie i ochronę kultury oraz Krzyżem Małopolski – honorową odznaką Województwa Małopolskiego.

Swoją pasję realizował wspólnie ze swoim bluesowym zespołem Billy Goats oraz w Stanula Jazz Quartet. Śmierć śp. Henryka jest ogromną startą dla naszej społeczności.

– Jako artysta wprowadził do życia kulturalnego Łużnej szereg innowacyjnych pomysłów – tymi słowami żegna go dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Karolina Szymczyk wraz z pracownikami. – Jego działalność obejmowała organizację licznych wydarzeń, które stały się przestrzenią rozwoju młodych talentów, dążąc do tego, by mieszkańcy Łużnej poprzez śpiew, muzykę i taniec wyrażali swoje emocje, przekonania oraz tradycje.

– Henryku, Heńku, Dyrektorze pozostaniesz w naszej pamięci jako osoba, która kochała swoją pracę i kulturę, a także jako ktoś, kto potrafił zjednoczyć ludzi w dążeniu do wspólnych celów. (…) Jako dyrektor i pracownicy GOK W Łużnej, z ogromnym szacunkiem i wdzięcznością będziemy o Tobie pamiętać. Twój dorobek, pasja i oddanie kulturze pozostaną z nami na zawsze. Czekaj na nas, po drugiej stronie z niebiańskim kontrabasem – kończy się wspomnienie.

Rodzinie i bliskim składamy wyrazy najgłębszego współczucia.

Requiescat in pace.