
Parafianie z pewnością już zauważyli różnicę. Zakończył się remont kościoła pw. św. Marcina Biskupa w Łużnej – zniknęły rusztowania i zielone folie, nie widać też pracowników, których mogliśmy spotykać niemal codziennie od kilku miesięcy. Za nami pierwszy etap modernizacji. Objął on renowację dwóch wież i fasady wejściowej, czyli zachodniej, wraz z głównym wejściem, rozetą i pozostałymi elementami. Co dalej?
Jak już informowaliśmy, w lutym zeszłego roku władze gminy Łużna uzyskały dofinansowanie w wysokości 1 050 000 złotych. Środki te zostały przyznane w ramach „Rządowego programu odbudowy zabytków” – mowa o Polskim Ładzie. Z kolei wkład wynosił 20 000 złotych i gmina zabezpieczyła go ze środków własnych. Samorząd postanowił darować powyższą kwotę parafii, która we własnym zakresie wyłoniła wykonawcę, czyli firmę Hażbud sp. z o.o. Umowa została podpisana w obecności księdza rezydenta Stanisława Kubonia. To również on doglądał prac po śmierci księdza Stanisława Bilskiego, a przed przyjściem nowego proboszcza – księdza Antoniego Mulki.
Pierwszy etap obejmował między innymi czyszczenie cegły, uzupełnianie ubytków, naprawę elementów kamiennych, zdobień i sterczyn. Wiązało się to z wydatkami w wysokości około 1 300 000 złotych. Prace odbywały się pod ścisłą kontrolą konserwatora zabytków.
– Jestem wdzięczny zarówno parafianom, jak i pracownikom Urzędu Gminy, którzy pozyskali środki pozwalające odrestaurować fasadę. Być może niektóre osoby mogą mieć zastrzeżenia co do wykonania, ale zamysłem konserwatorów było przywrócenie jej wyglądu z czasów bitwy pod Gorlicami. To pomnik historii. Fasada nie ma więc jednolitego koloru. Są pewne różnice wynikające z ubytków, śladów ostrzału artyleryjskiego czy uszkodzeń. Trzeba pochwalić wykonawców, którzy ciężko pracowali, by osiągnąć taki efekt – poinformował ksiądz proboszcz, Antoni Mulka.
Kropla w morzu potrzeb
Chociaż kwota dofinansowania robi wrażenie, nie zdołałaby pokryć wydatków związanych z kompleksową renowacją, która została wyceniona na blisko 5 000 000 złotych.
– Widać naprawdę spory postęp. Warto sięgnąć po starsze zdjęcia kościoła, które ukazują, jak bardzo ten remont był potrzebny. Gmina wciąż deklaruje wsparcie przy pozyskiwaniu środków na kolejne etapy modernizacji. Niestety nie możemy już liczyć na Polski Ład, ale źródła finansowania się nie skończyły. Za dotychczasowe działania chciałbym podziękować wykonawcom, firmom Hażbud i Tubek, oraz inspektorowi nadzoru Michałowi Felenczakowi. Podziękowania kieruję również do pracowników Urzędu Gminy: Miłosza Passonia – kierownika ds. inwestycji, a także Anny Górskiej i Pauliny Kwaśniak-Karp z Referatu Pozyskiwania Środków Pozabudżetowych – powiedział wójt gminy Łużna, Mariusz Tarsa.
Nie da się ukryć, że w tym przypadku wielką rolę odgrywają parafianie.
– Patrzę z nadzieją w przyszłość. Małymi kroczkami będziemy starali się pozyskać finansowanie na dalszą część prac. Chciałbym, by kościół odzyskał świetność. Wierzę, że skoro nasi przodkowie wybudowali tę świątynie w czasach wielkiej biedy, to teraz tym bardziej się uda i znajdą się hojni ludzie, którzy będą chcieli wesprzeć proces modernizacji. To dziedzictwo i chcemy je przekazać następnym pokoleniom – podsumował proboszcz.
Czekamy na dalsze decyzje, a póki co podziwiamy efekty tegorocznej renowacji.























