Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, oddala się za to wizja porannych pobudek, szykowania tornistrów i niezapowiedzianych kartkówek. Lato to w końcu czas beztroski, śmiechu i zabawy – zwłaszcza dla najmłodszych. Przedsmaku tego mogliśmy doświadczyć w Łużnej, gdzie 14 czerwca odbył się Dzień Rodziny. Tyle radości w jednym miejscu!

Nie ma pikników rodzinnych bez występów artystycznych. Na scenie więc stanęli ci najmłodsi – mali ciałem, ale wielcy duchem i talentem. Przed łużańską publicznością zaprezentowały się dzieciaki z Przedszkola „Tuptuś” w Łużnej i tamtejszego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1. Mieszkańcy mogli również podziwiać umiejętności grupy tanecznej działającej przy Gminnym Ośrodku Kultury.

Śpiew, recytacja, taniec… Jak widać, nasze pociechy są z kulturą za pan brat.

Święto dla małych i dużych

„Myślę, że wspólne bycie jest bardzo ważnym składnikiem życia rodzinnego” – mawiała była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych. Ta filozofia sprawdza się nie tylko za oceanem, a wydarzenia takie jak Dzień Rodziny są świetnym pretekstem do spędzenia jakościowego czasu z bliskimi.

W Łużnej nie brakowało rozrywek dla małych i dużych. Pokazy policji, straży pożarnej z miejscowej OSP i nadleśnictwa z Gorlic, różnorakie animacje z firmą Baby Fun, smakowite przekąski z foodtrucka, piana party – dzisiejsza oferta stanowiła idealne połączenie rozrywki i edukacji.

Zwierzęta najlepszymi przyjaciółmi człowieka

Wielkim hitem okazała się alpakoterapia. Puszyści terapeuci wywołali wiele pozytywnych emocji również wśród starszej publiczności. Przytulanie, głaskanie, czesanie czy żywienie alpak to pozornie błahe czynności, które mają dobroczynny wpływa na sferę psychiczną. Zresztą sam szczery uśmiech na widoków tych zwierzaków to już wiele!

A co na to mieszkańcy? Na pikniku zebrało się naprawdę wiele osób. Nic nie mogło im zepsuć zabawy.