Chociaż Kenię z gminą Łużna dzieli ponad 5tys kilometrów, jest coś co oba te miejsca łączy – osoba Moniki Jamer, świeckiej misjonarki kombonianki, która spędziła w tym kraju kilka miesięcy. Monika jeszcze w lutym, w Gminnym Ośrodku Kultury w Łużnej, zaprezentowała niezwykle ciekawą wystawę zdjęć z Kenii, opowiedziała także o swojej pracy na misji.

W niedzielne popołudnie, 10 lutego br. sala widowiskowa Gminnego Ośrodka Kultury wypełniła się brzegi mieszkańcami nie tylko samej gminy Łużna ale także z Bobowej, Grybowa czy nawet Ciężkowic. Okazją do spotkania był wernisaż wystawy fotograficznej pt. „Kenia” autorstwa Moniki Jamer – świeckiej misjonarki kombonianki, która pochodzi z Łużnej. Monika już dwukrotnie była jako wolontariusz na misjach, w 2016 jak i 2017 roku. Teraz mimo tego, że ma dobre wykształcenie w ręku (ukończyła fizjoterapię – dop. red.) zdecydowała się na ponowny wyjazd, tym razem do Republiki Środkowoafrykańskiej na czas aż dwóch lat. Nim jednak wyjedzie w połowie marca na misje, odbędzie kurs języka francuskiego w Demokratycznej Republice Konga.

Monika zaprezentowała na wystawie ponad dwadzieścia zdjęć ukazujących codzienne życie w Kenii. Na fotografiach możemy podziwiać m.in. portrety dzieci, egzotyczne dla nas krajobrazy jak również codzienne elementy życia Kenijczyków. Otwarciu wystawy towarzyszyła niezwykła prezentacja zdjęć oraz filmów, opatrzonych ciekawą narracją samej autorki prac. Wśród wielu ciekawych informacji jakie zebrani mogli usłyszeć o pracy na misji oraz codziennym życiu w Kenii, wzruszenie pojawiło się u wielu w momencie gdy nasza misjonarka z Łużnej opowiadała o problemach tamtejszych kobiet a w zasadzie dziewczynek. Sympatycznym akcentem były specjalne pozdrowienia filmowe od dziecka będącego podopiecznym Ośrodka Rehabilitacyjnego dla Dzieci Niepełnosprawnych w Lokichar.

W wernisażu wystawy udział wziął m.in. wójt Gminy Łużna Mariusz Tarsa oraz sekretarz Urzędu Gminy Łużna Teresa Burkot. Za współorganizację wydarzenia odpowiadał Gminny Ośrodek Kultury w Łużnej.  O oprawę muzyczną zadbał młodzieżowy zespół Rush z Łużnej.

– W połowie marca wyjeżdżam na kurs języka francuskiego do Demokratycznej Republiki Konga, a następnie na dwuletnią misję do Republiki Środkowoafrykańskiej – mówi Monika Jamer. – Podczas mojej posługi misyjnej chciałabym się z Wami dzielić tym jakie działania będę tam podejmować. Na misji będę zajmować się m.in. fizjoterapią, ochroną zdrowia. O tym wszystkim będziecie mogli przeczytać w raportach, które chciałabym Wam zaproponować do prenumeraty. A dobrowolne ofiary przekazywane regularnie pomogą nam w jeszcze lepszym funkcjonowaniu ośrodka rehabilitacji.